Kolejny obszar Polski zwiedzony w serii Województwo w turystycznej pigułce. Wprawdzie małopolskie pojawiało się już u mnie w formie Jury Krakowsko Częstochowskiej (Jak zacząć poznawać Jurę Krakowsko-Częstochowską? Plan na 2-3 dni oraz Ojcowski Park Narodowy – Jura Krakowsko-Częstochowska po raz drugi) nie wspominając o archaicznym Kraków na weekend (to doskonale to pokazuje jak bardzo zmienił się styl prowadzenia bloga!) to jednak nie było tego wiele. Odległość i chęć zobaczenia jak najwięcej oraz spojrzenia spokojniej na mieszkańców sprawiają, że wypad na weekend jest niezbyt opłacalny, a do tego masa innych wycieczek wypełniała kalendarz.
W końcu, w tym roku stwierdziłem, że nada się to idealnie. Całkowicie przeciwny kierunek niż zeszłoroczne Zachodniopomorskie 2023, Kraków w którym co jakiś czas bywam, ten mniejszy Tarnów podobno opuszczony na rzecz stolicy, a do tego pagórkowate tereny posiadane wśród doskonale znanych nazw jak Pieniny, Gorce czy dalsze Beskidy. Oraz ta turystyczna „perełka” czyli Zakopane z Tatrami. Jak było? Czy z dutków nas oskubali, a poza tym nie znaleźliśmy nic ciekawego? A może Zakopane okazało się lepsze niż nagłówki, a pośród wzniesień znaleźliśmy najpiękniejszą część Polski jak wielu opisuje? Jak zwykle – po kolei…
Małopolskie – co należy wiedzieć?
Kiedy Polska zaczynała swój rys na mapie historii, znani nam dobrze Polanie właśnie z Wiślanami z Małopolski stworzyli podstawy kraju. Województwo Małopolskie to tak naprawdę tylko część dawnej krainy zwanej Małopolską. Ta graniczyła dawniej ze Śląskiem właściwym, sięgała Lublina i Mazowsza. Wszystko było dobrze do czasu zaborów kiedy Austria przejęła w większości te tereny i szczerze mam wrażenie, że jest inny stosunek do tego okresu w porównaniu do tego co jest w Wielkopolsce. Galicja wcale nie wygląda jak coś niechcianego i przez pryzmat muzeów wydaje się, że mieszkańcy uznają ten okres za zwyczajny odcinek swojej historii.
Z innej strony – obecne Małopolskie możemy podzielić przede wszystkim na:
- Kraków, który sam w sobie jest atrakcją na wiele dni;
- Tarnów i okolice, które z racji bliskości Krakowa jest całkowicie w jego cieniu. A szkoda, bo warto tam wpaść któregoś dnia;
- Sądecczyzna, która jest… oryginalna. Znajdziemy tam trochę pagórków, ale też leniwych miasteczek w których nie do końca jest co robić gdyby tam się zatrzymać na dłużej;
- Pomiędzy Krakowem, a Zakopanem to trochę jak wyżej Sądecczyzna – Sporo pagórków, ale tutaj za to mamy trochę większe miasta w których rzeczywiście można iść wieczorem coś zjeść;
- Zakopane i Tatry – pomimo tego, że często pojawia się prześmiewczo w kategoriach turystyki bardzo masowej to jednak warto tam wpaść;
- Na wschód od Krakowa – to okolice Wadowic i Oświęcimia, ale też Zatorza – turystyka jest mocno przytłoczona przez tematy, które każdy z nas słyszał od dziecka w szkole, ale wydaje się, że można tam poszukać odpoczynku pomiędzy pagórkami.
Wydaje się zatem, że wycieczka będzie bardzo chaotyczna i tak trochę się czułem podczas planowania. A jak wyszło w praktyce? Zostawiam Was z 10 postami i podsumowaniem na końcu.
Wycieczka w punktach
- Tarnów i okolice
- Początek Sądecczyzny – Nowy i Stary Sącz
- Wschód Małopolskiego – Ropa (Naftowa), Maziarze i Mały Kraków
- Uzdrowiskowe miejscowości – Krynica Zdrój, Muszyna, Piwniczna Zdrój
- Okolice Jeziora Czorsztyńskiego – zamki, przełomy
- Zakopane czyli turystyczna brama do Tatr
- Wzdłuż Zakopianki – Nowy Targ, Brama Gorce, Skansen Kolei i zamkowe Dobczyce
- Jego wysokość Kraków
- Na zachód od Krakowa
Propozycja wyjazdu z najlepszymi miejscami: The Best of Małopolskie.
Koszty
No cóż, te polskie wyjazdy są droższe z roku na rok. Obecnie za obiad trzeba liczyć 40PLN, ale trzeba też zauważyć, że Zakopane z Krupówkami jeszcze podbija tę stawkę. Sporo jednak kosztują wejścia do kopalń soli – zaledwie te dwie atrakcje odpowiadają za ponad 30% wydatków w sekcji Muzea! Kraków za to dalej odpowiadał za ok. 20% tej części.
Kategoria | Suma | Ilość |
Nocleg | 2 765,00 zł | 4 |
Obiadokolacja | 1 138,00 zł | 11 |
Śniadania | 222,00 zł | 3 |
Muzea | 1 114,00 zł | 20 |
Transport | 708,50 zł | 11 |
Zakupy | 48,00 zł | 2 |
Kawiarnie | 445,00 zł | 10 |
SUMA | 6 440,50 zł |
Podsumowanie
Kiedy zapisałem pierwszą część tego posta byłem jeszcze przed napisaniem tych wszystkich 10 postów szczegółowych. Kiedy patrzy się bliżej na Małopolskie wszystko wydaje się takie w sumie całkiem normalne. Leniwy Tarnów, dość ciekawa, ale też spokojna Sądecczyzna, turystyczne Tatry, wyjątkowy Kraków i trochę niedoceniane zachodnie rubieże tego województwa. Kiedy jednak napisałem te wszystkie posty i usiadłem do The Best of Małopolskie to okazało się, że atrakcji tam jest mnóstwo i idealnie nadają się na spędzenie ponad tygodnia w tamtych okolicach, a i tak będzie do czego wracać.
Ale jednak tak szczerze – w Małopolsce brakuje mi trochę tego odkrywania nieznanego. Region jest bardzo mocno turystyczny i to widać, bo turystów spotykamy prawie na każdym kroku choć oczywiście są miejsca gdzie jest ich mniej. Niemniej jednak wydaje się być świetnym pomysłem na wycieczkę znacznie dłuższą niż weekend zwykły czy przedłużony.