Wpis jest częścią dłuższego wyjazdu. To dokładnie szósty dzień urlopu: Śląskie na tydzień. Tutaj znajdziesz dzień poprzedni: Śląskie 2022 – Luiza, Guido i Park Śląski – co najbardziej nas zaciekawiło?
Wtorek to dzień szczególny dla śląskich muzeów, bo wiele z nich, właśnie w ten dzień, udostępnia swoje obiekty za darmo. Wybrałem trzy, w tym Śląskie, które również jest bardzo zachwalane przez blogerów. Jak tym razem wypadnie taki punkt? Czy podobnie jak we wczorajsze Guido uczucia będą mieszane, czy może dołożymy swoją cegiełkę do sławy tego miejsca? Czytajcie dalej!
Muzeum Hutnictwa w Chorzowie – dlaczego o tym tak cicho?
Dwa muzea w Katowicach sprawiły, że najpierw wzięliśmy auto, by podjechać trochę za Park Śląski – do Muzeum Hutnictwa. Nie wzbudziło to ogromnego zainteresowania podczas zbierania materiałów na podróż, a do tego sobotnia wizyta w Muzeum Hutnictwa Cynku: Walcownia nie budowały super nastawienia na turystyczną perełkę. Ale za darmo to bardzo dobra cena i tak dojechaliśmy na miejsce. Sam dojazd przez chwilę prowadzi dość ciekawą drogą, ale dosłownie kilkadziesiąt metrów i wjeżdżamy na teren nowoczesnego budynku. Zaskoczeniem jest stosunkowo niewielki parking, na przykład w porównaniu do Guido, ale pomimo darmowego dnia mamy gdzie zostawić auto.
W środku wita nas obsługa, która informuje o braku opłat i kieruje najpierw do szklanego pomieszczenia, które powinnismy zobaczyć przed wejściem na główną część wystawy. Zapowiada też film za kilka minut także mamy czas zapoznać się z pierwszymi materiałami o tym co tutaj dawniej stało. Kilka plansz, trochę tekstu, czarno-białe zdjęcia nie zapowiadają niczego specjalnego chociaż nowoczesny design jest widoczny. Po chwili pada zaproszenie do sali gdzie zobaczymy film o tym czy są huty. Przechodzimy kawałek główną halą i pierwsze wrażenie – tekstu sporo, ale sporo też rzeczy do obejrzenia. To zobaczymy później, bo sala kinowa okazuje się panoramiczna, a my przez kilka minut dowiadujemy się czym zajmują się huty. Wszystko przedstawione w bardzo czytelny sposób, nawet dla laika, a do tego w takiej skali – robi naprawdę świetne wrażenie.
Przechodzimy do głównej hali
Teraz wracamy do tego tekstu, który widzieliśmy przez chwilę. Okazuje się, że to nie tylko sam tekst, ale również wyświetlacze gdzie możemy odtworzyć nagrania wspomnień pracowników tej huty. Cała hala na pierwszy rzut oka sprawiała wrażenie nieuporządkowanej wystawy, ale po podejściu do pierwszego stanowiska wszystko jest jasne. Każde ze stanowisk przedstawia fragment historii huty. Na jednym znajdziemy ogólne informacje o procesie hutniczym, na innym historie całych pokoleń, które w hucie pracowały. Jeszcze inne będzie o wypadkach czy o pożarach. Nie będę nawet wszystkich wymieniał, ale na koniec bardziej codzienne rzeczy – huty tworzyły ogromne społeczności ludzi, którzy spędzali razem czas nie tylko w pracy. Przez te wszystkie atrakcje może przejść z Waszymi dziećmi Przetopek – postać stworzona na potrzeby muzeum.
Na miejscu spędziliśmy około godziny chociaż myślałem, że to atrakcja na 15-20 minut. Moim zdaniem to miejsce jest strasznie niedoceniane, a powinno być wymieniane jednym tchem obok Guido. Przemysł ciężki to nie tylko kopalnie i szersza świadomość przyda się dla ogólnej wiedzy.
Muzeum Historii Katowic – początek nie zachwyca, ale…
Wróciliśmy do Katowic i skierowaliśmy się niedaleko ulicy Mariackiej, ale już za torami kolejowymi, gdzie swoją siedzibę ma Muzeum Historii Katowic. Wejście nie zachęca, ale nie takie rzeczy zwiedzaliśmy. Po wejściu ochroniarz kieruje nas do kasy, a w zasadzie biura gdzie młoda pani z obsługi zabiera klucz i zabiera nas na spacer piętra wyżej. Pierwszy przystanek to krótki spacer po mieszkaniu bogatszego mieszczanina. Atrakcja na 3 do 5 minut gdzie specjalnie nie przepadam za takimi wystawami. Warto zabrać zalaminowane opisy mieszkań z przedpokoju, by chociaż wiedzieć o co chodzi, bo obsługa praktycznie nieaktywna w rozmowie czy oprowadzaniu. W porządku, wróciliśmy do przedpokoju, gdzie dalej?
Piętro wyżej pani otwiera nam kolejne mieszkanie, tym razem mniejsze, należące do mniej zamożnego mieszkańca kamienicy. Tutaj również koniecznie weźcie opis mieszkania, bo pani z obsługi cierpliwie czeka w przedpokoju. To atrakcja na kolejne 3-5 minut i obawiamy się, że piętro wyżej nic nas nie zastanie. Spisujemy to muzeum prawie na straty. Pani tymczasem odsyła nas już na kolejne piętro samodzielnie co wzbudza naszą ciekawość. Jak to – samemu?!
Bingo! To właśnie ostatnia kondygnacja jest tym czym powinno być miejskie muzeum. Historia prowadzi nas od archeologii do czasów współczesnych opowiadając w tekście, w nagraniach zdarzenia z historii miasta. Może zauważycie podczas spaceru, ale cała ścieżka historyczna powstała w dwóch etapach – na końcu znajdziecie jej historię. Stylistycznie obie trzymają poziom, wszystko pokazane jest w sposób bardzo przystępny i jasny. Jedyne co mi osobiście się bardziej podobało w drugiej części to nagrania – często pozostały coś niedopowiedzianego, tajemnicznego bądź nie do końca jasnego jak to się stało. Motywowało to do dalszego spaceru i poznania historii miasta.
I to właśnie ostatnie piętro sprawiło, że Muzeum Historii Katowic warte jest odwiedzin. Historia, którą tam poznacie świetnie przedstawia dzieje tego miasta, które stosunkowo niedawno wyrosło na stolicę województwa. W ogóle wiecie, że Katowice zamieszkuje oficjalnie nieco ponad 200 tysięcy mieszkańców? To często nawet nie połowa największych miast Polski!
Muzeum Śląskie – warto wiedzieć przed wizytą
Kolejnym punktem, które pojawia się u każdego blogera to Muzeum Śląskie. Zdjęcia zielonych, trawiastych dachów i bliskość katowickiej Strefy Kultury z dopiskiem, że to zrewitalizowane poprzemysłowe obiekty, które przywrócono do życia. Również to muzeum udostępnia swoje zbiory we wtorki za darmo dlatego trzeba to odwiedzić.
Wprawdzie wniosek postawiłem już wyżej to koniecznie musicie wiedzieć czym tak naprawdę jest Muzeum Śląskie aktualnie bez marketingowych sloganów. W skrócie to zespół budynków, które wspierają Strefę Kultury i taki mają cel. Na miejscu znajdziemy więc nie tylko wystawę historii Śląska, ale również kilka innych wystaw, które mogą mniej i bardziej zachwycić – sztuka sakralna na przykład kompletnie nie jest w moim typie, a w innym miejscu traficie na sztukę nowoczesną, która z założenia jest dyskusyjna.
Wystawę, którą musicie za to zobaczyć to właśnie historia Śląska. Zdecydowanie warto się do niej wybrać po wizycie w Muzeum Historii Katowic, by nieco odróżnić co się działo w samych Katowicach, a co szerzej na Śląsku. Spędzicie tutaj 45-60 minut. Następnie po wyjściu możecie zajrzeć jeszcze do pobliskich budynków z czerwonej cegły – znajdziecie tam jednak trochę mniej interesujące rzeczy, ale jeśli Wasza muzealna ciekawość po tych paru godzinach cały czas jest wysoka – droga wolna. A propos wysokości jeszcze – nad muzeum, praktycznie w centrum miasta cały czas jest wieża szybowa – Warszawa II. Nie dostarcza ona jednak węgla na powierzchnię, a stanowi cel naszej wycieczki. To punkt widokowy na który dostaniemy się windą i jest czynny tylko sezonowo. Maksymalnie 10 osób na wieży pozwala korzystać z widoku na Katowice z 40 metrów ponad ziemią i stanowi jeden z lepszych punktów widokowych na miasto.
Podsumowując – Muzeum Śląskie warto zwiedzić, by przypomnieć sobie historię Śląska oraz skorzystać z wieży szybowej z punktem widokowym. Poza tym to nowoczesne muzeum, które wprawdzie jest ciekawie wtopione w Strefę kultury, to jednak inne wystawy mogą być skierowane do bardziej konkretnych grup.
Nocleg
Informację o noclegu znajdziecie we wpisie z pierwszego dnia Katowic – Śląskie 2022 – Katowice – Pierwsze wrażenie podczas długiej przechadzki po mieście
Gdzie zjeść?
Wszystko o jedzeniu w Katowicach znajdziecie w tym wpisie: Śląskie 2022 – Gdzie zjeść w Katowicach?
Podsumowanie
Wtorkowy dzień darmowych muzeów okazał się być naprawdę zaskakujące dobry. Praktycznie każde z miejsc, które odwiedziliśmy ma coś szczególnego. Muzeum Hutnictwa w Chorzowie jest po prostu świetne w każdym calu. Muzeum Historii Katowic ratują najnowsze wystawy gdzie poznamy historię miasta. A Muzeum Śląskie będzie deserem na podwieczorek. Zwłaszcza, że znajdziemy tam też kawiarnię (choć akurat tego nie sprawdzaliśmy).
Przejdź do następnego dnia dnia urlopu: Śląskie 2022 – Dąbrowa Górnicza, Zamek Będzin i droga do Szczyrku
2 myśli na temat “Śląskie 2022 – Muzeum hutnictwa w Chorzowie, Historii Katowic oraz Śląskie – co w nich znajdziecie?”