Wyjazd 21 maja 2023 10:00 / Drugi dzień wycieczki: Polska na tydzień – Opolskie – A może krócej?
Pobudka klasycznie nieco po ósmej, hotelowe śniadanie i można wsiadać do auta na krótką przejażdżkę. Tego dnia zwiedzaliśmy kilka mniejszych miejscowości, a głównie zamki i pałace tam położone. Opis każdego z nich znajdziecie poniżej. Dodatkowo do tego posta dodaję Muzeum Wsi Opolskiej chociaż faktycznie odwiedziliśmy dnia następnego (jakoś wyleciało z głowy podczas powrotu to okazało się, że poniedziałki są darmowe czym za bardzo się nie chwalą na swojej stronie). Opinię czy warto znajdziecie w odpowiednim akapicie. Nie przedłużając – zachęcam do lektury!
Zamek Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu – ambiwalentnie
Pierwszym punktem w nawigacji jest Zamek w którym dodatkowo znajdziemy Muzeum Piastów Śląskich. Charakterystyczny budynek został mi w pamięci z programu Polska z góry ponieważ z lotu ptaka nijak nie przypomina zamku. Po zaparkowaniu auta zaraz obok postanowiliśmy przespacerować się jeszcze przez Rynek w Brzegu i ładną pętlą przez park wrócić do Zamku. Centrum jednak nie ma nic specjalnego do zaoferowania, a w niedzielny poranek już w ogóle spotkaliśmy zaledwie parę osób.
Po powrocie do Zamku weszliśmy na jego dziedziniec, jest dostępny bez opłat. Ładny, owszem, kilkanaście herbów świetnie przypomina czasy świetności, a brak obronnego charakteru nadaje indywidualny klimat. Nie zdecydowaliśmy się jednak na odwiedziny w Muzeum. Wnętrza wszystkich tych zamków naprawdę się tak wiele nie różnią i tylko wytrawne oko dostrzeże drobiazgi chociaż pewną ciekawostką jest wystawa sarkofagów Piastów Śląskich czy podobnych rzeczy. To jednak coś wyjątkowego z takich miejsc.
Pałac w Kopicach – Ruiny – stop dla zdjęcia
Drugim punktem wycieczki był Pałac w Kopicach do którego dojeżdżamy bez problemu z nawigacją. Kilka aut się zmieści przed nim, zresztą spotykamy tam tablice rejestracyjne z Czech czy polskiego Dolnego Śląska, a nawet Zielonej Góry, motocyklistę i kilku rowerzystów. Klasyka takich miejsc.
Historia pałacu w sumie jest klasyczna – do wojny w rękach pewnego rodu, potem przekazany do jednostek publicznych, w latach 60tych podpalony, a następnie rozgrabiany oraz zdewastowany. Od tamtego czasu trafiał parę razy w ręce prywatne, ale żaden nie przywrócił go do czasu świetności. Aktualnie teraz też znajduje się w rękach prywatnych, teren jest ogrodzony i zabezpieczony, ale spokojnie można zrobić mu zdjęcie.
Czy warto odwiedzić? Jeśli jedziemy po drodze to tak. Specjalnie natomiast moim zdaniem nie warto. Aktualnie tylko raz w roku właściciel organizuje możliwość zwiedzania więc nie jest to tak udostępniane jak opisywałem chociażby Sławikowo we wpisie „Śląskie 2022 – Ostatni dzień czyli Juliusz, Ignacy i zamkowe ruiny„. Wybór właściciela, nie oceniam.
Zamek w Niemodlinie – czy warto płacić?
Przedostatnim zamkiem na dzisiejszym szlaku jest budowla w Niemodlinie. Miejsce parkingowe bez problemu znajdziemy na pobliskim rynku. Nad zamkiem czuwa fundacja, wejście jest płatne, organizowane są również eventy, a po trawnikach biegają daniele. Nie jest to mały obiekt, ale… świetnie widoczny z drogi. Dziedziniec nie przekonał nas specjalnie do wizyty, a zdjęcia wnętrz nie pokazały niczego szczególnego. Co więcej, daniele można bez problemu dostrzec jeśli akurat podejdą bliżej ulic, które przylegają do zamku.
Ze zwiedzaniem tego zamku mam dylemat. Z jednej strony jako naczelny tester tego typu miejsc odpuściłem zwiedzanie, z drugiej może coś jest szczególnego w tym zamku? Osobiście mam podejście jak do wyżej opisanych ruin – po drodze można, ale specjalnie średnio.
Zamek w Dąbrowie – można pominąć
Teoretycznie jeszcze nie ruina, ale niewiele brakuje. Własność uniwersytetu niestety nie wygląda dobrze i bardziej przydatny jest położony obok park, ale raczej należy to traktować jako miejsce dla turystów lokalnych niż specjalność na miarę turystów spoza okolic. Moim zdaniem można śmiało pominąć.
Muzeum Wsi Opolskiej – bajka!
Jak wspomniałem na wstępie to miejsce odwiedziliśmy dnia następnego, w poniedziałek, kiedy wejściówka jest za darmo. Jakimś cudem wypadło mi to z głowy kiedy wracałem z tamtej strony okolic Opola. Podłużny, darmowy parking pozwolił na pozostawienie auta bez najmniejszych obaw, a my skierowaliśmy się do kas po bezpłatne bilety.
Muzeum Wsi Opolskiej jest idealne na spacer. Owalny kształt pozwala na kilkudziesięciominutowy spacer bez kręcenia się w kółko i powtarzania ścieżek, by coś zobaczyć, ale najlepsze jeszcze miało nas spotkać. Okazało się, że pomimo darmowego dnia, przy wielu zagrodach byli pracownicy muzeum lub wolontariusze, którzy nienachalnie, uprzejmie pytając czy życzymy sobie krótkiego opisu gospodarstwa, mogą umilić nam spacer. Na początku nieco ostrożnie powiedzieliśmy „W sumie czemu nie”.
I tak usłyszeliśmy wiele ciekawych historii o każdym z gospodarstw gdzie zastaliśmy przewodnika. W jednym specjalnie dla nas uruchomiono drewniany młyn wodny, w innym niezwykle pasująca do gospodarstwa pani przewodnik przekazała nam to co najważniejsze, ale tak szczerze mówiąc to największe wrażenie zrobił na nas przewodnik przy dwóch, dość dużych spichlerzach. Krótko o spichlerzach, to nam się spodobało po czym zaprosił nas do środka jednego z nich. Na pierwszy rzut oka, typowo muzealna wystawa. Porcelana i pisanki, a raczej kraszanki. Przemknęło mi nawet przez myśl, że przewodnik będzie teraz opowiadał o wszystkich rzeczach, które widzimy pierwszy i pamiętamy ostatni raz. Tymczasem… było inaczej. Niesamowicie spokojnym głosem opowiadał on owszem o detalach, ale tak doskonale widocznych po zwróceniu uwagi na nie, że pozostało to w pamięci. Niczym w znanej sentencji „Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem„.
Podsumowując – Muzeum Wsi Opolskiej naprawdę polecam. Świetne miejsce na spacer i sporo możliwości dowiedzenia się czegoś nowego. Do tego zaangażowani przewodnicy i mamy wzór na świetne miejsce.
Opole na później
Do hotelu dotarliśmy około 13:30. Opole zwiedzaliśmy je praktycznie każdego dnia z trzech kiedy tam byliśmy. By ułatwić Tobie podsumowanie miejskich atrakcji stworzyłem osobny wpis – Opolskie 2023 – Opole w pigułce
Podsumowanie
Z tego dnia zdecydowanym must-see powinno być Muzeum Wsi Opolskiej. To idealne miejsce na takich wycieczkach. Zamek w Brzegu w sumie też poleca się na wizytę, ale postaram się wrzucić to logistycznie lepiej w poście Opolskie – plan the best of na dwa weekendy. 😉
Sprawdź kolejny post z tej serii: Trzeci dzień wycieczki: Opolskie 2023 – Zamki i pałace okolic Opola cz. 2 + Góra Św. Anny