Wpis jest częścią serii Twierdza Poznań, która ma na celu przybliżenie Wam aktualnej sytuacji z fortami i ich dostępnością dla turysty, który niekoniecznie musi być zaznajomiony z „turystyką forteczną”. Seria składa się z trzech wpisów:
Klasycznie na początek zachęcam do odwiedzenia Wikipedii i przeczytania chociażby pierwszego akapitu dla tych, którzy o Twierdzy Poznań nie mają wcale pojęcia – w skrócie: Twierdza Poznań jest jednym z największych tego typu systemów umocnień w Europie. A tych co historię już trochę znają i wiedzą skąd się wzięła Cytadela zapraszam do dalszej lektury.
Jeśli szukacie fortów nastawionych na typowo muzealne zwiedzanie – znajdziecie to w części I serii. Ten wpis jest dla nieco bardziej zaawansowanych – warto skorzystać z tych wskazówek dopiero po odwiedzinach w Fortach III lub VI (bardziej przybliżających same obiekty i ich charakterystykę). Przypominam, że Fort VI jest dostępny w ostatnią sobotę miesiąca – szczegóły na stronie stowarzyszenia „Fort Poznań – Event Place„, a III jest na terenie Nowego ZOO (niestety bilet do ZOO również będziecie zmuszeni zakupić osobno).
Specyficzne, czerwonoceglane budynki Twierdzy Poznań są teoretycznie w całym mieście. Spora część udostępnia swoje zasoby podczas Dni Twierdzy Poznań, część możemy zobaczyć jako muzea, część mogła nie przetrwać – ale i tak szczegóły na stronie Poznańskiego Szlaku Fortecznego są dość ogólne dla przeciętnego turysty, by sprawdzać każdy punkt. Postanowiłem więc sprawdzić 9 miejsc, które wg strony powinny być w miarę dostępne, a jednocześnie których nie było podczas Dni Twierdzy Poznań 2018 (lub których oferta w te dni nie nakłoniła do wizyty).
Fort VIIa / Marcelińska - Kliknij, by rozwinąć
Z zaparkowaniem nie ma problemu, miejsce udało się znaleźć przy pobliskich blokach. Problem jednak polega na tym, że obiekt forteczny jest kompletnie niedostępny. Wysoka, pełna brama, betonowy płot dookoła, drut kolczasty sprawiają, że miejsce jest bezużyteczne dla turysty. Nie warto w ogóle się kierować.
[collapse]
Fort VIII / Bułgarska - Kliknij, by rozwinąć
Zaparkować można bez problemów tuż przed uliczką prowadzącą do Fortu. Użytkowany przez prywatne firmy, sporo ceglanych murów widać ze wzniesienia (ubita, gruntowa ścieżka), które ciągnie się wzdłuż muru, ale na spacer dookoła Fortu nie ma co liczyć – przylega do terenu stadionu. Na plus, choć poza tematem – kilkadziesiąt metrów dalej jest atrakcja w postaci parowozu przed stadionem Lecha. Można się wybrać, co nieco fortu zobaczymy.
[collapse]
Fort VIIIa / Promienista - Kliknij, by rozwinąć
Fort znajduje się na terenie parku ks. Józefa Jasińskiego – bez problemu do obejścia dookoła, znajdziecie tam wybrukowany chodnik, a auto można zostawić na ulicy Raszyńskiej. Niestety sam fort jest mocno zarośnięty roślinnością od strony parku przez co niewiele jest widocznej czerwonej cegły. Prócz tego użytkowany przez prywatną firmę zajmujacą się motocyklami.
[collapse]
Fort IX / Skalna - Kliknij, by rozwinąć
Zdecydowanie warto odwiedzić. Auto pozostawicie na końcu ulicy Skalnej, jest tam trochę miejsca. Wprawdzie obiekt jest wykorzystywany przez prywatne firmy to przyjemna leśna ścieżka prowadzi dookoła, jest dużo widocznej czerwonej cegły oraz cecha szczególna – zadaszona fosa. Do tego mamy przyjazne podejście – „Możesz tu być, ale nie zostawiaj śmieci” jest zdecydowanie milej widziane od „Wstęp wzbroniony”.
[collapse]
Fort IXa / 28 czerwca - Kliknij, by rozwinąć
Obiekt jest wykorzystywany do gier w paintball’a. Dobrze widoczna czerwona cegła, zdarzyła się fosa wypełniona wodą, a 3/4 trasy dookoła jest dostępne przez park. Obejście całkowite jest możliwe przez wykorzystanie uszkodzonego ogrodzenia i przejście przez skraj pola gry – na własną odpowiedzialność i tylko poza czasem gry! Uważam, że warto odwiedzić, bo jest dość dobrze zachowany.
[collapse]
Fort IIIa / Wrzesińska - Kliknij, by rozwinąć
Obiekt na terenie cmentarza Miłostowo – auto zalecam pozostawić na końcu ulicy Wrzesińskiej, tuż przed bramą cmentarza jest mały parking. Aktualnie wykorzystywany przez Zakład Kremacji Universum. Żadnych zakazów nie zauważono, choć nie jestem pewien czy brama jest otwarta poza godzinami pracy zakładu. Na pierwszy rzut oka można zobaczyć odświeżoną cegłę i choć aktualny wygląd na wejściu nieco odstaje od historycznych rysów, to gdy przejdziemy się wybrukowaną fosą (prowadzącą do garaży z tyłu budynku) zobaczymy dobrze wyeksponowany punkt nawiązujący do przeszłości budowli.
[collapse]
Fort IIa / Czecha - Kliknij, by rozwinąć
Obiekt ten był udostępniany podczas ostatnich Dni Twierdzy Poznań 2018, ale zabrakło mi czasu na jego odwiedzenie. Aktualnie pozostaje pod opieką stowarzyszenia bądź harcerzy, którzy akurat w dzień odwiedzin sprzątali teren. Część drogi do obejścia jest na terenie parku (na części przylega kościół, trzeba nieco nadrobić kroków). Jest widoczne trochę cegły choć roślinność też robi swoje. Użyta balustrada w zasadzie pozwala na wejście na teren choć tutaj już znajdziemy informację, że wchodzimy na własną odpowiedzialność. Można się wybrać choć trafiłem na dość zaśmiecony obraz fortu, aczkolwiek myślę, że wpadnę tam podczas tegorocznych DTP jeśli będą dostępni.
[collapse]
Fort II / Obodrzycka - Kliknij, by rozwinąć
Auto pozostawimy bez problemu przed fortem z jednym ale – nie zastawiajmy ścieżki prowadzącej w prawo, tuz przed pawilonem przypominającym opuszczony kiosk. Fort wykorzystywany przez serwis opon. Jest za to dzika ścieżka z której zobaczymy wiele punktów obiektu, w późniejszej części ścieżki brak ogrodzenia nakładania do wejścia zwłaszcza, że wejścia nie są zabezpieczone. Wydaje się być najlepszym do Urban Exploringu, ale trzeba mieć na względzie, że na całkowitą własną odpowiedzialność.
[collapse]
Fort I / Książęca - Kliknij, by rozwinąć
Auto najlepiej zostawić na końcu drogi, po prawej stronie za małym wałem ziemnym – tak, by nie tarasować ścieżki. Użytkowany przez prywatną firmę, bardzo łatwy do obejścia, wręcz idealny na objazd rowerem, jest też kilka ławek. W kilku miejscach jest uszkodzone ogrodzenie i przy zachowaniu ostrożności (zwłaszcza na drut kolczasty) można wejść parę metrów bliżej, by lepiej przyjrzeć się budowli.
[collapse]
Podsumowanie
Twierdza Poznań cały czas istnieje. Nie trzeba też czekać do Dni Twierdzy, by co nieco zobaczyć samemu, ale jednak lepiej to zrobić dopiero po wizycie w innym miejscu z przewodnikiem. By wiedzieć jak nazywają się poszczególne części obiektów, po co są stosowane niektóre proste lecz skuteczne rozwiązania. Prócz tego samodzielna eksloracja pomaga poznać miejsca w których na co dzień nie jesteśmy – nowe parki, trochę ciekawości i ma też trochę ryzyka, którego granicę sami musimy określić, by nie skończyło się to źle. A Fortów na własną rękę zdecydowanie polecę Fort IX oraz I, następnie IXa, II i IIIa. Dokładnie w takiej kolejności, ale znajdziecie też przecież dodatek jeszcze w Forcie VIII na Bułgarskiej. 🙂
Korzystajcie z tego opisu aktualnego na dzień 7 kwietnia 2019 z odpowiedzialnością! Oczywiście wszystko opisane powyżej jest bezpłatne „na własną rękę”.
Cieszę się, że korzystasz z treści zgromadzonych na moim blogu.
Jeśli treści, które znalazłeś przydały się Tobie w Twojej podróży, możesz wesprzeć mnie małą wpłatą (5-10PLN). Takiej wpłaty możesz dokonać za pomocą wiarygodnych partnerów – listę znajdziesz tutaj: https://mikroprzygoda.com/wesprzyj-autora/
Prowadzenie bloga wymaga środków i czasu – pomysł, organizacja, sama podróż, spisanie w postaci posta, opłaty za domenę i serwer – trochę wydatków się znajdzie. Dlatego będę Tobie niesamowicie wdzięczny jeśli znajdziesz te dosłownie kilka złotych na swoim koncie by wesprzeć ten projekt i pozwolisz mi dzielić się jeszcze większą liczbą pomysłów.
3 myśli na temat “Twierdza Poznań – Część II – Na własną rękę”