Czy czarny szlak jest trudny?

Kolor szlaku

Pytanie postawione w temacie pojawiało się raz po raz na szlaku więc warto, by poprawna wiedza na ten temat się szerzyła. Dlatego też należy zapamiętać: Kolory szlaków pieszych oraz rowerowych nie mają nic wspólnego z ich trudnością! Trudność dotyczy jedynie tras narciarskich. W teorii, charakterystyka kolorów (a przez to może pośrednio mieć wpływ na trudność, … Czytaj dalej Czy czarny szlak jest trudny?

Na spacer w Kórniku

Zamek w Kórniku

Prognozy pogody na weekend były świetne, ale z uwagi na fakt, że popołudniami już były plany zainaugurować sezon grillowy to potrzebowałem jakiegoś przyjemnego miejsca stosunkowo blisko, by spędzić tam kilka godzin. Tym razem padło na Kórnik i jego Arboretum, które otacza zamek. Miejsce jest idealne na spędzenie paru spokojnych godzin, perfekcyjne na rodzinne wypady, bo … Czytaj dalej Na spacer w Kórniku

Świeradów Zdrój na 4 dni – rower i nie tylko

Góry Izerskie

Z rowerem lubię się od praktycznie od zawsze, ale zawsze brakowało mi "tego czegoś" na wielkopolskich nizinach. Dlatego też pojawił się pomysł, by wrzucić dwa kółka do auta i wyruszyć na południe. Rok wcześniej odwiedziliśmy Karpacz, ale generalnie był to średnio udany wyjazd i w 2017 postanowiliśmy się bardziej przygotować. Wybór padł na Świeradów Zdrój, … Czytaj dalej Świeradów Zdrój na 4 dni – rower i nie tylko

Karkonosze na 3 piesze dni

Karkonosze

W 2016 roku, niedługo po inauguracji zimowych szybkich weekendów w górach nadszedł sierpień z dniem ustawowo wolnym, który w tamtym roku wypadł pomyślnie w piątek. To, że warto wykorzystać taki przedłużony weekend to oczywiste, ale jak dobrze to zrobić? Tym razem padło na góry. Lubię jednak wytyczać trasy tak, by nie wracać tymi samymi szlakami, … Czytaj dalej Karkonosze na 3 piesze dni

Dolina Baryczy – Milicz

Idea majówkowych wypadów ze znajomymi miała początek dopiero w 2014 roku kiedy nadszedł pierwszy weekend majowy po opuszczeniu rodzinnego domu i doszedłem do wniosku, że fajnie byłoby gdzieś wyjechać. W sumie nawet nie pamiętam dlaczego padło właśnie na Milicz - generalnie szukałem zielonego obszaru na Google Maps z ewentualnymi jeziorami, by pojeździć na rowerze, odpalić … Czytaj dalej Dolina Baryczy – Milicz